Prace dyplomowe takie jak prace licencjackie czy magisterskie nie mają na ogół wybitnie odkrywczego charakteru, co z kolei jest domeną prac doktorskich. Zwykle przy ich przygotowywaniu bazuje się na zebranych wcześniej materiałach i z ich użyciem sporządza się prace traktującą o konkretnym temacie. W związku z tym w pisanie prac licencjackich czy magisterskich wpisane jest zawsze niewielkie ryzyko plagiatu, gdy autor nieostrożnie przepisze część obcego dzieła i nie oznaczy go przypisem.
Czym jest plagiat?
Problem plagiatowania w szkolnictwie wyższym regularnie pojawia się w mediach. Plagiatuje się prace dyplomowe rożnego rodzaju, w tym prace magisterskie, nawet doktorskie czy habilitacyjne.
Plagiatem nazywa się skopiowanie cudzego dzieła czy też jego części bez oznaczenia jego źródła pochodzenia i przypisanie sobie prawa do jego autorstwa. Plagiat jest pojęciem z zakresu prawa autorskiego i stanowi on naruszenie autorskich praw osobistych.
Plagiatem nie jest zastosowanie cytatu czy parafraza tekstu autora z oznaczeniem źródła pochodzenia w postaci przypisu bibliograficznego. Własnoręcznie napisana praca z prawidłowym oznaczeniem przypisów plagiatem na pewno nie będzie.
Skanery antyplagiatowe
W celu wykrycia plagiatu stosuje się obecnie specjalne skanery antyplagiatowe, których zadaniem jest wyszukanie w pracach dyplomowych takich fragmentów, które mogły zostać skopiowane z innych dzieł.
Plagiat a kupowanie prac dyplomowych
Sprawa nieco komplikuje się wtedy, gdy chodzi o pisanie prac magisterskich, licencjackich, i innych na zamówienie – teraz tego rodzaju usługi są coraz popularniejsze. Decydując się na takie pisanie prac, trzeba pamiętać o tym, by wybierać specjalistów w tej dziedzinie, którzy nie przepiszą pracy innego studenta lub związanej z tematem publikacji.
Wiele osób przygotowujących prace na zamówienie dla uwierzytelnienia wykonuje samodzielnie testy antyplagiatowe i przekazuje ich wyniki swoim klientom, by ci mieli pewność, że oddadzą na uczelnię pracę niesplagiatowaną.